Recenzja głośnika bezprzewodowego SPK111 Thunder

Muzyka i dyskotekowe światła w jednym? Miłośnikom spontanicznych, domowych imprez Manta proponuje jeden ze swoich większych przenośnych modeli głośników – SPK111 Thunder. Prezentowany sprzęt to już nie kieszonkowe urządzenie do słuchania muzyki w plenerze a sporej wielkości tuba, która może pełnić różne funkcje, ma bowiem wbudowane radio oraz slot na karty SD.

Dane techniczne

Konstrukcja SPK111 Thunder

Na froncie umieszczono włącznik, diodę wskazującą zużycie baterii, panel z przyciskami sterującymi głośnością/odtwarzaniem utworów/radiem a także komplet gniazd: od wspomnianego slotu na karty SD, przez audio, USB (można skorzystać z plików znajdujących się na dysku/pendrivie), po gniazdo ładowania.

Niemal cała obudowa (bez bocznych paneli) zapewnia barwne, migające światło – namiastka dyskotekowego klimatu na domowych imprezach. Nie jest ono na tyle silne, żeby rzeczywiście doświetlić pomieszczenie, ale taki efekciarski dodatek będzie miłym akcentem na przykład na urodzinowych wydarzeniach plenerowych dla dzieci. Dobrym rozwiązaniem jest możliwości wyłączenia migoczących świateł. Jeśli chce się umieścić głośnik przy komputerze na przykład podczas oglądania filmów przy zgaszonym świetle, brak kolorystycznej imprezy jest dużym plusem.

Lekkim zaskoczeniem są komunikaty, pojawiające się po rozpoczęciu parowania sprzętu – to ledwo zrozumiałe słowa, które w zamierzeniu miały być po angielsku.

Odsłuch

Thunder to głośnik, który potrafi odezwać się z mocą. Gitara basowa na różnych albumach zabrzmiała sprężyście, nasyconym dźwiękiem. Zarówno w rockowej stylistyce jak i funkowych utworach nie brakowało obecności niskich tonów. Oczywiście, to tylko miniaturowy sprzęt i nie ma się co spodziewać brzmienia dorównującego kolumnom normalnej wielkości, ale jak na produkt tego typu i przeznaczenia, jest dobrze. Bas nie jest na tyle odchudzony, żeby muzyka taneczna czy elektroniczna traciła swój energetyczny charakter a i głośność modelu powinna wystarczyć na potrzeby kameralnej domówki.

Podobnie jak w innych głośnikach o przenośnych rozmiarach, także tu najlepiej sprawdza się muzyka, w której nie ma skrajności: bardzo dużych obsad wykonawczych, mocno podbitych niskich tonów czy skupienia się na samej barwie dźwięku. Pop, rock, radiowe hity to dla nich najlepsze towarzystwo. Słabiej będzie w przypadku ostrych ścian gitarowych riffów, indie rocka, gdzie pojawiają się liczne instrumenty akustyczne czy orkiestry symfonicznej. W każdej ze wspomnianych sytuacji, dźwięk płynący z SPK111 Thunder będzie daleki od oczekiwań.

Wokale są wyraźnie obecne i nie znikają pod warstwą instrumentów. Przekaz, mimo zamknięcia w niewielkiej konstrukcji, jest klarowny i nie zlewa się w mało zróżnicowaną papkę. Dobrze słucha się tu audycji radiowych i audiobooków, głos jest czytelny, brzmi ciepło i przyjemnie dla ucha.

Zastosowanie

Przenośny sprzęt sprawdzi się na wyjazdach z przyjaciółmi albo jako prezent dla młodzieży, słuchającej muzyki nie tylko w warunkach domowych. Jeśli SPK111 Thunder ma dużo podróżować, warto zadbać o torbę do przechowywania sprzętu.

Podsumowanie

Użytkownicy głośników bezprzewodowych powinni przyjrzeć się bliżej ofercie firmy Manty. Polski producent ma w swoim katalogu co najmniej kilka modeli wartych uwagi. Wśród nich także SPK111 Thunder, który dzięki dyskotekowym światłom, wprowadzi imprezową atmosferę na domowych i wakacyjnych spotkaniach ze znajomymi.

Ocena czyli krytyka AudioKrytyka