Recenzja słuchawek sportowych Audio-Technica ATH-Sport1

Właściwe dobranie sprzętu towarzyszącego treningom zapewnia nie tylko doznania muzyczne i dawkę energii, ale przede wszystkim komfort, który w przypadku aktywności fizycznej jest sprawą kluczową. Użytkownicy poszukujący słuchawek przeznaczonych specjalnie do uprawiania sportu, mają do wyboru coraz więcej modeli. Szeregi firm produkujących asortyment dedykowany biegaczom zasiliła Audio-Technica, która osobom trenującym proponuje serię „Sport” a w niej trzy różne wersje słuchawek.

Dane techniczne

Budowa ATH-Sport1

Projekt ATH-Sport1 nawiązuje do najnowszych trendów obowiązujących dla odzieży sportowej, czyli jaskrawych, mocnych barw, wyrazistych zestawień kolorystycznych i ostrych krzywizn. Użytkownicy mogą wybierać wśród kliku propozycji: szaro-żółtej, czerwono-czarnej, różowo-żółtej i granatowo-żółtej a miłośnicy bardziej klasycznych rozwiązań mogą się zdecydować na wersję czarno-niebieską lub jednolicie czarną.
Do słuchawek dołączono silikonowe tipsy (w rozmiarach S, M, L) o różnych kształtach. W zestawie oprócz klasycznych, gładkich, mających zapewnić jak najlepszą separację od otoczenia, znajdują się także karbowane, które intencjonalnie wprowadzają nieco dźwięków z zewnątrz. Zabieg ten służy zwiększeniu bezpieczeństwa podczas treningów na świeżym powietrzu, zwłaszcza w przestrzeni miejskiej. Rozwiązanie godne pochwały, jednak trzeba zaznaczyć, że rezygnacja z izolacji nie odbywa się bez strat brzmieniowych (prawdopodobnie część użytkowników zwiększy głośność żeby rekompensować m.in. ubytki w zakresie basu, zmniejszając tym samym kontakt z audiosferą).

Wygodę użytkowania podczas biegu zwiększa plastikowy, dość delikatny klips służący do przypinania przewodu do ubrania. Dzięki takiemu rozwiązaniu kabel nie plącze się i nie buja na wszystkie strony. Szkoda, że silikonowe nakładki i plastikowy klips to jedyne akcesoria, w jakie producent wyposażył swój produkt. Przydałby się pokrowiec, umożliwiający bezpieczne przechowywanie słuchawek po skończonym treningu. Plastikowa konstrukcja ATH-Sport1 wydaje się solidna, ale raczej nie wytrzyma wielokrotnego transportu luzem miedzy butami i butelką z wodą. W razie potrzeby słuchawki można opłukać pod bieążcą wodą, klasa wodoodporności (IPX-5) daje gwarancję, że nawet trening w czasie ulewnego deszczu nie wpłynie negatywnie na sprzęt.

Minusem modelu jest przewód bez mikrofonu i pilota obsługującego odtwarzacz. Brak regulacji głośności i możliwości wyboru utworu z listy odtwarzania zmniejsza komfort użytkowania „jedynek” zwłaszcza podczas biegu.
Audio-Technica proponuje za to bardzo wygodne rozwiązanie w zakresie mocowania. Wokółuszne pętle z zawiasem zapewniają stabilność i eliminują problem wypadających słuchawek. Po umieszczeniu plastikowych obejm z dodatkiem gumowego wykończenia dookoła małożwin – żeby to zrobić należy lekko rozewrzeć ramiona konstrukcji – ruchome elementy samoczynnie wracają do wyjściowej pozycji a tym samym delikatnie zaciskaj się wokół ucha. Poprowadzony na karku przewód między słuchawkami można zredukować do właściwej długości zaciskiem, co dodatkowo poprawia ułożenie ATH-Sport1.

Ze względu na plastikową obejmę wokółuszną słuchawek nie da się wprowadzić do ucha zbyt głęboko. Użytkownicy o mniejszych gabarytach, wybierający tipsy w rozmiarze S, mogą odnieść wrażenie, że wystająca ponad linię ucha obejma nieco ciągnie słuchawki i wyprowadza je z kanału. Wiele zależy od kształtu małżowiny, więc warto sprawdzić, czy proponowane rozwiązanie odpowiada indywidualnym preferencjom.
Na marginesie warto wspomnieć, że wszystkie modele serii „Sport” wyposażono w system mocowania, który ma zapewnić stabilne położenie słuchawki podczas aktywności fizycznej. Jest w czym wybierać, bo Audio-Technica zdecydowała się na trzy różne rozwiązania w tym zakresie. ATH-Sport1 posiada, opisane wyżej, plastikowe obejmy wokółuszne, ATH-Sport2 to klasyczny model dokanałowy a giętki przewód ATH-Sport3 umożliwia samodzielne kształtowanie pętli i prowadzenie jej za małżowiną w dowolny sposób. Użytkownikom, którzy nie będą zadowoleni z konstrukcji Sport1 – samozaciskająca się obejma będzie generować zbyt duży ucisk na ucho – warto polecić zwłaszcza elastyczny przewód trzeciego modelu serii. Można go ukształtować w według potrzeb i idealnie dopasować a tym samym pozbyć się problemu niedostatecznej regulacji „jedynek”.

Odsłuch ATH-Sport1

Użytkownikom lubiącym solidną dawkę muzycznej energii podczas ćwiczeń, z pewnością spodoba się wyraźnie obecny bas, który potrafi dodać mocy, gdy zaczyna brakować zapału do brzebiegnięcia następnych kilku kilometrów. Co prawda niskim tonom brakuje szybkości i punktu (chwilami potrafią się rozlać, tracąc kontur), ale wciąż nie są one na tyle ekspansywne, żeby dwugodzinny trening w towarzystwie ATH-Sport1 stał się męczący ze względu na doznania akustyczne. Średnica jest nieco zdominowana przez bas, lekko ściśnięta i zbita a tym samym ogranicza możliwości ekspresji wokalnej. Wysokie tony nie obfitują w detale, to raczej mało przejrzysta, dość ujednolicona, uładzona i równa przestrzeń bez nieprzyjemnych wybić, jaskrawych akcentów.

Słuchawki proponują bezpieczną, radiową charakterystykę, która nie oszałamia bogactwem doznań, ale w zamian za to eleminuje wątpliwe atrakcje w postaci nagłych skoków dynamiki czy ostrego dźwięku, który zmusza do szybkiej korekcji głośności. Odmienne gatunki muzyczne tracą swój indywidualny rys, brzmią podobnie, z wyczuwalną kompresją, ta zaś nie pozwala na ekstatyczne doznania. Trudno zarówno o doświadczenie mocy rockowego uderzenia czy złożoności orkiestrowych faktur. Audio-Technica zdecydowała się na stworzenie nienachalnego i zachowawczego sprzętu, który – odpowiadając na potrzeby osób aktywnych – jest przede wszystkim wygodny i funkcjonalny a przy tym nadmiernie nie przyciąga uwagi i pozwala skoncentrować na treningu. To, czy taką charakterystykę uzna się za zaletę Sport1, pozostaje kwestią gustu i indywidualnego zdefiniowania oczekiwań wobec słuchawek przeznaczonych do uprawiania sportu.

Galeria

Ocena czyli krytyka AudioKrytyka