Recenzja słuchawek Audio-Technica ATH-AR3BT

AR3BT to bezprzewodowe słuchawki nauszne firmy Audio-Technika. Prezentowany sprzęt stanowi odpowiedź na potrzeby tych osób, które słuchają muzyki z urządzeń przenośnych i preferują modele wyposażone w moduł Bluetooth.

Dane techniczne

Konstrukcja ATH-AR3BT

Znany producent przyzwyczaił swoich klientów do produktów dobrej jakości. Tak jest i tym razem, słuchawki wykonano z dużą dbałością o szczegóły a zastosowane materiały nie budzą zastrzeżeń. Poduszki są miękkie, obszerne, wykończone grubą, skóropodobną tkaniną. Dobrze leżą na uszach a w połączeniu z wygodnym pałąkiem i niedużą wagą sprzętu (190 g) ich obecność na głowie nie męczy nawet podczas dłuższych odsłuchów.

Model jest wyposażony w sterownik i mikrofon (a odtwarzacz można w pełni obsługiwać przy pomocy przycisków umieszczonych na kopułach. Według zapewnień producenta, po naładowaniu bateria ATH AR3BT wystarcza na aż 30 godzin słuchania – dla porównania np. Noontec Zoro Wireless pracują około 20 godzin. Jeśli jednak kogoś zaskoczy rozładowany akumulator, w zestawie znajduje się przewód (o długości 120 centymetrów) z pilotem, więc i to nie jest problem.

Audio Technika zaprojektowała AR3BT tak, by maksymalnie ułatwić użytkownikom korzystanie ze sprzętu: model zapamiętuje do ośmiu parowanych urządzeń a połączenie można nawiązać także przez technologię NFC.

Na koniec tej części opisu drobne mankamenty: przy każdym pojedynczym naciśnięciu przycisku regulującego głośność, w słuchawce pojawia się krótki sygnał – to nieco irytujące, wystarczyłby dźwięk informujący o dobrnięciu do końca skali. Drugim minusem jest brak pokrowca: choć słuchawki są składane i przeznaczone do użytku przenośnego, trzeba na własną rękę zadbać o etui, zabezpieczające sprzęt.

Odsłuch

ATH AR3 BT z pewnością przypadną do gustu osobom lubiącym mocno basowe brzmienie. Tu nie ma miejsca na odpoczynek od energetycznego i nasyconego przekazu, bo niskie tony nieustannie pulsują, działając lepiej niż filiżanka porannej kawy. Niezależnie od gatunku, przekaz jest dociążony, mocno osadzony na basowej podstawie. Bas jest tu ciemny, masywny, potężny co ma też swoją wadę – każda stylistyka otrzymuje solidną dawkę dołu – niezależnie od tego, czy jej potrzebuje. Charakter ATH AR3BT lepiej pasuje do nowoczesnych produkcji, elektronicznej gładkości i miksów, gdzie bas z założenia ma być wyeksponowany, niż do rocka progresywnego, jazzu, muzyki akustycznej: tu liczy się bardziej naturalne, wyważone brzmienie i większe wyczulenie na zmiany dynamiczne.

Wokale są osadzone na obfitym basie, przez co trochę muszą zabiegać o uwagę słuchacza. Nawet nie dlatego, że kryją się pod warstwą niskich tonów – przekaz jest czytelny – trudno jednak konkurować z nasyconą, obłą masą dźwięku, który wyraźnie eksponuje partie instrumentów, grających w tym paśmie. Męskie głosy brzmią doniośle, damskie wokale – dzięki lekkiej ekspozycji góry – nabierają więcej lekkości i potrafią się oderwać od basowego spodu.

Wysokie tony prezentują sporo szczegółów, razem z basem to one stanowią priorytet w przekazie serwowanym przez ATH AR3BT – Alicia Keys i Kendrick Lamar odezwali się typowym dla RnB rozbudowanym hi hatem z dodatkiem mocno pulsującej stopy co sprawia, że całość jest w odbiorze ciekawsza i mniej uproszczona niż w rozrywkowych słuchawkach, gdzie rola góry ogranicza się do bezpiecznie wygładzonego dodatku.

Zastosowanie

Wygodne, lekkie słuchawki codziennego, przenośnego użytku – do słuchania muzyki w środkach komunikacji, poza domem. Ze względu na impedancję 41 omów, warto pomyśleć o wzmocnieniu możliwości swojego smartfona.

Podsumowanie

Bezprzewodowe słuchawki Audio-Techniki to udane połączenie prostego, ale efektownego designu, starannego wykończenia i nowoczesnego brzmienia. AR3BT spodobają się słuchaczom, którzy nie lubią relaksujących, spokojnych modeli i cenią sobie energetyczne, basowe propozycje sprzętu.

Ocena czyli krytyka AudioKrytyka