fbpx

Recenzja słuchawek Yamaha EPH-100

Yamaha ma za sobą długą tradycję muzyczną a instrumenty tej marki od lat cieszą się uznaniem użytkowników. W ofercie japońskiego producenta znajduje się też sporo słuchawek, przedmiotem poniższego testu jest model EPH-100.




Dane techniczne




Przetwornik: Dynamiczny, 6mm
Konstrukcja: Dokanałowe, zamknięte
Impedancja: 16Ohm
Skuteczność: 104dB
Pasmo przenoszenia: 20 – 20.000Hz
Długość przewodu: 1,3m + przedłużacz 2 m
Waga: 13,5 g




Konstrukcja Yamaha EPH-100





Kopułki są bardzo drobne i wyglądają niezwykle interesująco – nie ma tu powielania tej samej, znanej z setek innych modeli stylistyki. Czy projekt Yamahy przypadnie do gustu danej osobie, kwestia indywidualnych oczekiwań, natomiast nie można mu odmówić pomysłu, jakości i staranności w wykończeniu (nieco wątły wydaje się jedynie odcinek kabla od kopułek do splittera). Ciekawostką jest plastikowa obejma, która zapobiega plątaniu się przewodu – należy przypiąć nią wtyk przed zwinięciem słuchawek. Ten sam element służy też do skracania nadmiaru przewodu, stabilnego mocowania sprzętu w uszach.








Przy zbyt głębokiej aplikacji EPH-100, metalowy rant obudowy może być odczuwalny (zwłaszcza u osób o drobnych kanałach). W przeciwieństwie do modeli o typowym kształcie łuski – gdzie nakładka znajduje się tylko na końcówce kopułki – tu silikonowy tips jest niemal w całości wypełniony przez słuchawkę.








W komplecie z Yamahami znajduje się: lekko usztywniany pokrowiec zamykany na zamek, pięć silikonowych tipsów w różnych rozmiarach (od XS po XL), przejściówka jack 6.3 mm i dwumetrowy przedłużacz. Trochę szkoda, że etui nie jest solidniejsze, miękka saszetka z materiału nie wydaje się w pełni funkcjonalna. Po pierwsze, jest dość duża (EPH-100 spokojnie zmieściłyby się w znacznie mniejszym), po drugie, nie ochroni słuchawek tak, jak futeralik z twardego tworzywa.





Odsłuch





Niskie tony są wyraźnie zaznaczone, od pierwszych dźwięków słychać, że Yamaha postawiła sobie za cel stworzenie słuchawek, które zapewnią dynamiczny, żywiołowy przekaz. Bas mocno pulsuje, ale nie traci czytelności. To duży plus, bo zapewniona jest solidna podstawa – co ucieszy osoby szukające dokanałówek z efektownym dołem – przy jednoczesnym zachowaniu przejrzystego, uporządkowanego brzmienia. Miłośnicy neutralnego grania powinni się rozejrzeć za innymi słuchawkami, ale słuchacze ceniący moc ponad możliwość śledzenia każdego basowego markera będą usatysfakcjonowani.





Wokale trochę walczą o uwagę słuchacza. Mocny, atrakcyjny i angażujący bas niejako spycha głos na drugi plan. Nie dosłownie, bo niskie tony dobrze trzymają się wyznaczonych im ram, ale niekiedy trudno skupić się na linii melodycznej, gdy to masywne oktawy grane na syntezatorze wyróżniają się wśród innych instrumentów i głosów. Średnica jest równa, ale zachowawcza. Przyznano jej tu mniejszą rolę przez co osobom, które preferują odczucie stania twarzą w twarz z wokalistami, tu dystans może się wydać zbyt duży a kontakt z głosem za mało intymny.





Wysokie tony przenoszą odpowiednią ilość szczegółów, by przekaz uznać za kompleksowy. Cykanie hi-hatu miarowo odmierza rytm, ale jest przy tym dość suche i chłodne (podobnie wybrzmienia crusha czy ride’u). Nie każdemu taki sposób poprowadzenia góry przypadnie do gustu. Soprany są wysunięte i zauważalne, ale nie na tyle, żeby generować nieprzyjemne sybilanty czy ostry szmer.





Scena jest poprowadzona szeroko, dźwięk rozkłada się na dużej przestrzeni w lewo i prawo. To trochę inne wrażenie, niż w wielu popularnych dokanałówkach. Dźwięk mocno wychodzi na boki, jest lekki i napowietrzony, swobodnie rozchodzący się wokół głowy.




Zastosowanie





Słuchawki dokanałowe dobrej jakości do przenośnych odtwarzaczy audio. Model nie posiada mikrofonu ani sterownika, przez co słabiej sprawdzi się w połączeniu ze smartfonami.





Podsumowanie





Dokanałówki EPH-100 to udana propozycja – brzmienie z pomysłem. Zamiast bezpiecznie powielać schemat: fala basu plus gładka góra, Yamaha zdecydowała się na swoją wersję rozrywkowych dokanałówek, gdzie dźwięk potrafi zrobić wrażenie, ale i zwrócić uwagę słuchaczy na detale. Docenią to użytkownicy, którzy szukają dokanałówek oferujących bardziej skomplikowany przekaz, bez siłowego upraszczania i ujednolicania gatunków muzycznych.




Ocena czyli krytyka AudioKrytyka

zalety

+ drobne, lekkie kopułki
+ interesujący design
+ jakość wykonania
+ przejrzyste, ale i angażujące brzmienie
+ scena

Wady

– krótkie, suche soprany
– cienki kabel od kopułek do splittera


eph-100



Podziękowania dla sklepu Słuchawkomania.pl za udostępnienie Yamaha EPH-100 do recenzji!