fbpx

Recenzja bezprzewodowych Słuchawek Brainwavz BLU-100

BLU-100 firmy Brainwavz to propozycja dla tych użytkowników słuchawek dousznych, którzy chcieliby się pozbyć problemu wiecznie splątanego kabla albo maksymalnie zminimalizować sprzęt, by zapewnić sobie komfort podczas treningów. BLU-100 wykorzystują technologię Bluetooth 4.0 oraz kodek apt-X, który – mimo przesyłu bezprzewodowego – ma zapewnić doskonałą jakość dźwięku.

Dane techniczne

Pasmo przenoszenia 20 – 22,000 Hz
Impedancja 30 Ohm
Przetwornik dynamiczny, 8mm
Standard bezprzewodowy Bluetooth 4.0 aptX
Max zasięg do 10 m
Bateria 60 mAh / 4 godziny
Ładowanie USB
Czułość 110 dB

Budowa blu-100

Zapakowany w niewielkie pudełko komplet kryje bogate wyposażenie, do słuchawek dołączono twarde, porządnie wykończone etui w czerwono-czarnej kolorystyce, rzep do spinania przewodu, kabel USB/micro USB, parę pianek Comply S-400, czarne, silikonowe tipsy w trzech rozmiarach oraz silikonowe nakładki zauszne.

Dwie niewielkie słuchawki łączy płaski kabel, który rzeczywiście nie ma tendencji do plątania się. Wydaje się on przy tym dość delikatny, więc warto na niego uważać. Po prawej stronie umieszczono pilota, który – mimo zaledwie trzech przycisków – łączy w sobie wiele funkcji, regulacja głośności to jednocześnie menu wyboru następnego/poprzedniego utworu, te same guziki służą do obierania/kończenia rozmów a centralny włącza tryb Bluetooth. Bardzo poręczny system, który można bez trudu opanować. Za to nie każdemu będzie odpowiadał wysoki, niezbyt przyjemny dźwięk obwieszczający wybór kolejnej pozycji na liście odtwarzania lub dotarcie do górnej granicy głośności. Jest on na tyle głośny i piskliwy, że niektórzy będą go odbierać jako irytujący i przeszkadzający dodatek. Pytanie na ile taki sygnał jest w słuchawkach w ogóle potrzebny użytkownik przecież bez trudu zorientuje się czy odtwarzany jest już następny utwór, będzie również słyszał, że naciskanie guzika nie zmienia poziomu głośności.

Brak diody informującej o stanie ładowania sprawia, że trudno się zorientować, ile czasu pozostało do końca cyklu. Trzeba więc zaufać producentowi, który podaje informację, że pełne naładowanie akumulatora trwa dwie godziny. Co prawda o niskim poziomie baterii poinformuje użytkownika głos w słuchawce, ale jeśli po komunikacie BLU-100 zostaną podłączone na pół godziny, bo na przykład tylko tyle zostanie do wyjścia z domu, nie będzie się miało pewności, że bateria podładowała się w stopniu umożliwiającym dwugodzinny bieg z towarzyszeniem muzyki. Niestety nie ma możliwości korzystania ze słuchawek w tradycyjnej formie, z zastosowaniem przewodu, więc tym bardziej szkoda, że brakuje stosownej diody.

Uprawianie sportu uprzyjemnia za to dołączony do zestawu komplet pianek Comply, przepuszczające powietrze tworzywo sprawia, że dłuższa obecność słuchawek w kanale nie męczy i nie powoduje przegrzania ucha (jednocześnie izolacja od otoczenia jest solidna i zapewnia sporo wrażeń w dole). Pianki to rozwiązanie wygodne z jeszcze jednego powodu. BLU-100 są dość ciężkie (co przy konstrukcji bezprzewodowej jest zrozumiałe) i sporo wystają z ucha a dzięki precyzyjnie dopasowanym końcówkom prawdopodobieństwo wypadnięcia słuchawki staje się niewielkie. Podczas treningów przewód można umieścić też z tyłu, na karku, poprowadzić słuchawki nad małżowiną, co utrudnia korzystanie z pilota, ale za to przy skłonach czy ćwiczeniach wykonywanych na plecach kabel nie plącze się koło głowy. Na model warto zwrócić uwagę także wtedy, gdy preferuje się trening siłowy, możliwość odłożenia odtwarzacza na bok sprawia, że nie trzeba się martwić o wypadający z kieszeni smartfon. Przy czym trzeba zaznaczyć, że sugerowany przez producenta 10-metrowy zasięg dotyczy tylko otwartych przestrzeni. Przejście do pomieszczenia oddzielonego ścianą sprawia, że słuchawki tracą sygnał (nawet jeśli odległość od źródła będzie znacznie mniejsza niż dziesięć metrów).

Odsłuch

Punktowy, mocny i dość masywny bas dociążono w niższym paśmie. Nie znajdziemy tu jednak żadnej sztuczności, siłowego pompowania mocy w słuchawkę. Jest rozrywkowo, ale czysto, klarownie i nienachalnie, dlatego zarówno elektroniczne gatunki z mocniejszym beatem jak i muzyka rockowa czy delikatniejszy pop brzmią na nich naprawdę satysfakcjonująco. Średnica jest wyrównana, miękka i ciepła, poprowadzona tak, by wokale zabrzmiały intymnie i nie gubiły się w natłoku instrumentów. Przy czym męskie mają większe pole do popisu, damskim nieco brakuje jasności i odbiera się je jako trochę ujednolicone. Góra – nieco schowana – oddaje sporo szczegółów, choć nie powala detalicznością, jest raczej matowa niż szklista, przez co daje wrażenie przyjemnej gładkości. Całość brzmi w wyrównany, dość relaksujący sposób i choć Brainwavz cechuje przyciemniona charakterystyka, nie jest to odczucie nieprzyjemnego oddalenia dźwięku, BLU-100 odbiera się jako dobre, wyrównane i klarowne brzmienie bez hałaśliwości (ale i bez porządnej dawki mocy).

Scena jest zadowalająca, wyraźnie dostrzega się kilka planów, wychylenie w lewo/prawo można uznać za więcej niż poprawne. Podobnie jak – wspomnianą wcześniej – separację od otoczenia, która nawet przy zastosowaniu standardowych tipsów z silikonu jest porządna i daje sporo satysfakcji.

Konfiguracja Brainwavz z Androidem i Mac OS przebiegła bez większych problemów, choć w tym pierwszym przypadku BLU-100 nie pojawiły się na liście dostępnych urządzeń Bluetooth, żeby je znaleźć, trzeba było sięgnąć do zaawansowanych ustawień (być może to kwestia danego sprzętu, słuchawki testowałam na Xperii Z). Komputer z systemem Mac OS raz sparował sprzęt jako słuchawki a raz jako zestaw słuchawkowy, w drugim przypadku spowodowało to pojawienie się szumów charakterystycznych dla zestawów głośnomówiących i trzeba było wybrać sprzęt z listy (na komputerze BLU-100 pojawił się jednocześnie w dwóch opcjach).

Brainwavz oferują wyrównane, nieagresywne brzmienie o rozrywkowej charakterystyce. Pełne mocy, ale i spokoju, który pozwala na przyjemny relaks w towarzystwie muzyki albo niezakłócone wybijaniem się poszczególnych częstotliwości sesje treningowe. Jeśli dodać do tego wygodę, jaką zapewnia bezprzewodowa formuła słuchawek, warto polecić je jako umilający codzienne dojazdy sprzęt, zapewniający zarówno separację od hałaśliwego otoczenia jak i muzyczną motywację podczas ćwiczeń.

Galeria

Ocena czyli krytyka AudioKrytyka

Zalety

+ jakość wykonania

+ funkcjonalny pilot

+ dobre wyposażenie

+ wyrównane brzmienie

+ wygoda użytkowania

Wady

+ brak informacji o stanie ładowania

+ krótki czas pracy (4 godziny)

+ brak możliwości używania słuchawek z przewodem