Recenzja odtwarzacza słuchawkowego FiiO X5 III

Firma FiiO proponuje kolejną odsłonę odtwarzacza X5. Wprowadzono tu sporo zmian w wyglądzie sprzętu, urządzenie oferuje też więcej możliwości w stosunku do swoich poprzedników – zdecydowano się m.in. na wbudowanie pamięci 32 GB (wersja X5 II była jej pozbawiona). A wśród akcesoriów dołączonych do modelu, znajduje się silikonowy pokrowiec i sztywne etui ze skóropodobnego materiału.

Dane techniczne

Konstrukcja FiiO X5 III

Duży, dotykowy ekran (nowość w stosunku do X5 II generacji) zajmuje cały przedni panel. Nie ma już pokrętła, które do tej pory stanowiło centralną część frontowej ścianki. To nie tylko zmienia sposób obsługi odtwarzacza, ale i nadaje mu nowoczesny wygląd, zbliżony do smartfonów. X5 III wykonano bardzo starannie, nie widać żadnych niestaranności, obudowa prezentuje się solidnie, gniazda nie mają luzów.

Sterowanie urządzeniem nie nastręcza trudności, menu odtwarzacza jest proste, przejrzyste i uporządkowane. Bez graficznych fajerwerków ani wielu aplikacji. Postawiono tu na funkcjonalność, wprowadzono m.in. kilka wygodnych rozwiązań, na przykład w kwestii usuwania plików. Wystarczy przesunąć palcem po nazwie piosenki aż ukaże się kosz ukryty za każdym tytułem i raz kliknąć.

Muzykę daje się porządkować w sposób znany z innych odtwarzaczy FIIO: gatunkami, albumami, nazwą wykonawcy. Urządzenie umożliwia także tworzenie swoich setlist oraz odsłuch ostatnio lub najczęściej słuchanych piosenek. Jeśli ktoś lubi dostosowywać ustawienia korektora do wymogów danego stylu muzycznego, przydatny okaże się equalizer z zaprogramowanymi ośmioma opcjami (pop, rock, blues, jazz, dance, vocal, metal, classical music). W razie potrzeby można też skorzystać z korektora w wersji custom – samodzielnie wybrać i zapisać swoją wersję ustawień.





Niestety nadal ma co liczyć na polską wersję językowej oprogramowania. Osoby, które na co dzień korzystają ze smartfonów z Androidem, raczej nie będą miały trudności z poruszaniem się po FiiO X5 III. Użytkownicy innych systemów sbędą zmuszeni nauczyć się konstrukcji menu po angielsku.

Odsłuch

Dźwięk jest bardzo czytelny, zrównoważony. Niskie tony są dobrze kontrolowane, szybkie, ale bez analitycznego odchudzenia. Dają klarowną podstawę pozostałym pasmom – same nie próbują siłowo zaistnieć tam, gdzie nie ich miejsce. Dlatego X5 III może okazać się trochę za zachowawczy dla osób, które szukają typowo basowej koloryzacji brzmienia. Tu niskie tony są podawane w rozsądnych proporcjach i nie zmieniają każdej piosenki w strumień energii.

Średnica to składowa przyjemna w odbiorze, bez pustych lub nadmiernie wybijających się punktów czy chropowatości. Wokale odzywają się naturalnie, są czytelne i stabilnie obecne. Słuchacz ma bezpośredni, bliski kontakt z głosem: X5 III serwuje do ucha zróżnicowanie partii wokalnych, zarówno męskie jak i damskie barwy są zaprezentowane właściwie, nie brakuje im wyrazu. Średnie tony mogą się wydać za mało ocieplone i muzykalne słuchaczom, najchętniej wybierającym miękkie, nasycone brzmienie.

Soprany są równe, gładkie i wprowadzają odpowiednią jasność. Nie przykuwają uwagi słuchacza nadmierną ilością informacji – zapewniają wybrzmienie detali bez rozbijania spójności przekazu. Mają łagodny charakter, bez sybilantów i nieprzyjemnej ostrości.

Zastosowanie

FiiO 5 III można z powodzeniem polecić jako zastępnik droższych, audiofilskich odtwarzaczy plików audio. To brzmienie uniwersalne, sprawdzające się w różnych gatunkach muzycznych

Podsumowanie

Trzecia odsłona X5 to świetna propozycja dla osób, które przywiązują dużą wagę do jakości odsłuchu – także poza domem – ale nie mogą sobie pozwolić na zakup bardzo drogiego odtwarzacza. Model FiiO, choć zapewne nie należy do produktów z najwyższej półki, nie ustępuje im jednak na tyle, żeby wymagający melomani nie mogli się w pełni cieszyć ulubioną muzyką.

Ocena czyli krytyka AudioKrytyka

Podziękowania dla sklepu Słuchawkomania.pl za udostępnienie FiiO X5 III do recenzji!