Recenzja słuchawek Bluedio Vinyl Plus

Jeśli ktoś tęskni za modelami słuchawek, które nie są wsuwane głęboko w kanał, niespodziewanie takie rozwiązanie proponuje firma Bang&Olufsen, znana z designerskich, drogich produktów. Słuchawki 3i to jednak sprzęt douszny w nieco innej odsłonie. Daleko mu do oldschoolowych pchełek sprzed lat.

Dane techniczne

Konstrukcja Bluedio Vinyl Plus

W komplecie z modelem znajduje się sztywne etui z twardego tworzywa. W środku umieszczono wyprofilowany element utrzymujący słuchawki w wybranej pozycji. Oprócz tego, jest tu miękki pokrowiec na kable. Do wyboru są dwa rodzaje przewodu: z mikrofonem, sterownikiem i jackiem kątowym oraz zakończony z obu stron wtykami prostymi. Przejściówka do komputera i kabel USB/micro USB do ładowania sprzętu to dodatkowe wyposażenie zestawu.

Słuchawki zbudowano z dużą dbałością o detale i jakość materiałów, pałąk i widełki są metalowe a poduszki i opaskę pałąka wyściełano grubą warstwą miękkiej gąbki oraz skóropodobnym materiałem. Kopułki są plastikowe, wykonane z matowego tworzywa.

Metalowy pałąk trochę ciąży – Vinyl Plus nie należy do super lekkich modeli, poduszki bardzo dobrze dopasowują się do głowy, porządnie otulając uszy. Dlatego Bluedio lepiej sprawdzą się jako sprzęt stacjonarny, domowego użytku (chyba, że komuś nie przeszkadza spacerowanie w dużych nausznikach, które w letnie dni potrafią grzać w głowę). Co prawda kable są dość krótkie, ale ponieważ model pracuje także w trybie Bluetooth, nie ma problemu z oddaleniem źródła od kanapy. Na jednym z dołączonych przewodów umieszczono sterownik – to dobra wiadomość dla osób, które zdecydują się korzystać z modelu poza domem – z poziomu słuchawek można sterować głośnością, zatrzymywać i wznawiać odtwarzanie, wybierać kolejny utwór z listy.

Odsłuch

Słuchawki oferują profil utrzymany w rozrywkowym tonie. Z wyraźnie zarysowanym basem, angażującymi wokalami i ciepłą charakterystyką. Niskie tony potrafią zejść naprawdę nisko, i nie jest to lekkie markowanie tak usytuowanych partii a mocne zaznaczenie każdego dźwięku. W tanecznej elektronice bas jest obfity, podobnie uderzenia stopy. Gitara basowa odezwała się potężnie niezależnie od stylistyki: funkowej popowej czy rockowej. Nie jest to co prawda w pełni naturalne brzmienie tego instrumentu, ale spodoba się słuchaczom ceniącym nasycenie i moc. Różne gatunki są może nieco ujednolicone przez basowy nalot, jednak zamiast bezładnie rozlewających się niskich tonów pojawia się tu raczej zdecydowany kolorystyczny akcent, który zwraca uwagę słuchacza właśnie w stronę tę dołu.

Średnica jest w tym układzie mniej istotna. Wokale są czytelne, jednak brak intymnego kontaktu ze słuchaczem i bezpośredniości. W muzyce wokalnej przydałoby się lepsze oddanie zróżnicowania głosów. Soprany nie mają świdrującej ucho ostrości a męskie głosy potrafią za mocno dociążyć cały skład. Gitary są ocieplone i nasycone przez niskie tony a heavy metal i gatunki pokrewne, odzywają się ścianą mocnego, przesterowanego dźwięku.

Wysokie tony to sfera równa, muzykalna i lekko uładzona. Nie rozwija się bardzo szczegółowo, prezentuje detale, ale bez wchodzenia w każdy niuans. Taka prezentacja góry spodoba się osobom, które nie doszukują się każdego wybrzmienia talerzy a preferują ogólne wrażenia w sopranach. Niemniej klawiszowe pady zabrzmiały przyjemnie dla ucha, podobnie smyki. Podobnie jak w przypadku basu, nie jest to super naturalne oddanie charakterystyki tych instrumentów. Ale wydaje się, że Vinyle Plus nawet nie próbują udawać, że zależy im na pójście w kierunku analizy. Przekaz ma być przede wszystkim ciepły, spójny i w pełni angażować użytkowników w odsłuchiwane utwory.

Dźwięk płynący z Vinyli jest rzeczywiście bardzo plastyczny i zwracający uwagę. Spektakularne są tu wszelkie efekty dźwiękowe a że słuchawki wygodnie leżą na uszach, z pewnością sprawdzą się podczas oglądania filmów: bardzo dobrze tłumią od otoczenia, w drugą stronę wydobywa się z nich niewiele więc i domownicy, ceniący ciszę powinni być zadowoleni.

Zastosowanie

Starannie wykonane, dobrze wyposażone słuchawki w rozsądnej cenie. Nasycone, angażujące brzmienie z mocą, zróżnicowane przestrzennie, pełne wyrazu. Ciekawa propozycja dla osób szukających słuchawek do domowego użytku.

Podsumowanie

Bluedio Vinyl Plus to sprzęt, który pozwoli odciąć się od rzeczywistości i z przyjemnością zatopić w słuchanej muzyce. Raczej nie da się w nich zrelaksować, bo producent postawił przede wszystkim na energię, za to Vinyle znakomicie ubarwią serial oglądany na komputerze i przeniosą w świat ciepłego brzmienia.

Ocena czyli krytyka AudioKrytyka